acepl acepl
417
BLOG

Herezje i apostazja na Synodzie Rodziny.

acepl acepl Religia Obserwuj temat Obserwuj notkę 2

Okazuje sie, ze obawy wielu srodowisk katolickich co do tegorocznego Synodu nie byly wcale przesadzone. Jesli juz, to za malo alarmistyczne.

Jak w niedawno przeczytanym artykule stoi, jedna herezja moze doprowadzic do schizmy. Tak bylo w sprawie Wielkiej Schizmy, w sprawie arianskiej, monofizyckiej, w przypadku Schizmy Anglikanskiej...

To byly naprawde tragiczne wybory, kiedy wbrew "oczekiwaniom spolecznym" Kosciol wybral wiernosc doktrynie. Do czego one doprowadzily chyba nie trzeba tlumaczyc. Albo nie...
Dla przykladu: gdyby nie schizma monofizycka oraz przesladowania tychze monofizytow (Koptow, Nestorian, Melchitow itp.) jest wielce prawdopodobne ze islam zostalby prowincjonalna religia arabskich rozbojnikow i piratow.

W kazdym razie teraz zarysowuje sie kolejny, calkiem powazny konflikt w Kosciele. Skomplikowany rowniez, gdyz dotyczy wielu spraw. Nazwijmy go Potencjalna Schizma Heterodoksow. Dlaczego jest to problem rozmiarami przytlaczajacy wszystkie inne razem wziete? Ano dlatego, ze mamy papieza Heterodoksa. Zgodnie z prawem kanonicznym jest on ekskomunikowany, razem z wszystkimi czlonkami tzw. "Mafii Franciszka", Czy ekskomunikowany kardynal moze brac udzial w konklawe? Czy ekskomunikowany kardynal moze byc wybrany na papieza? Chyba nie. Ale to dopiero poczatek.

Papiez Franciszek niedawno wprowadzil zmiany w "rozwodach katolickich". Takie, ze tak naprawde tak to mozna napisac rozwod katolicki. Poniewaz motu proprio zostalo napisane i ogloszone w zasadzie z pominieciem koscielnej procedury jest to dokument heretycki, gdyz zmienia podstawowe zalozenie w postepowanie uniewazniajacym z domniemania waznosci na domniemanie niewaznosci. Malzenstwo zostanie anulowane, jesli oboje malzonkowie zgodza sie z wyrokiem uniewazniajacym; jesli wyrok bedzie potrzymujacy waznosc TYLKO WTEDY nastepuje automatyczne odwolanie do drugiej instancji ktora, ze wzgledu na sklad, prawie na pewno obali wyrok pierwszej instancji. Takze nie bez kozery mozna powiedziec, ze "papiez" Franciszek uniewaznil instytucje malzenstwa.

Drugim etapem jest Synod Rodziny, wlasnie sie odbywajacy. Nie bez kozery sie mowi, ze zakonczyl sie tak naprawde zanim sie zaczal. Pal licho "Instrumentum Laboris" mowiacy o pozytywnych cechach zwiazkow gejowskich - slychac glosy, ze Dokument Koncowy Synodu juz jest napisany i przez "papieza"zatwierdzony. Poszlaki? Kardynal Marx, jeszcze kilka miesiecy temu grozacy rozlamem ("Nie jestesmy filia Rzymu.(...) Nie mozemy czekac na synod mowiacy nam jak ma wygladac nasza pasterska posluga wobec malzenstwa i rodziny") teraz mowi "Dzieki Bogu ze mamy papieza. Biskupi nie musza decydowac. (...) Jak papiez podejmie decyzje, my sie podporzadkujemy. Jak pisze znana katolicka publicystka Hillary White: "Albo Duch Sw. odmienil serce kardynala, albo wie on jaka bedzie decyzja papieza". Jak dodac, ze jest to jeden z najblizszych wspolpracownikow kardynala Kaspera, ktory niedawno stwierdzil, ze "wszyscy rodzimy sie gejami", to chyba pora sie bac.
Formula Synodu zostala wykastrowana tak, ze zadne "niepozadane elementy" nie beda mialy wplywu na to, co Synod Wyprodukuje. Otwarcie Synodu - mocne i dajace cien nadziei, wygloszone przez abp. Erdo, jednego z bardziej tradycyjnych (i obeznanego w temacie malzenstwa w prawie kanonicznym, zostalo bezpardonowo "zneutralizowane" przez "papieza" Franciszka, ktory osobiscie przypomnia o tym, ze obecny synod "kontynuuje" prace ekstraordynaryjnego z ub.r. oraz ze jedyne obowiazujace dokumenty to dyskursy z otwarcia i zamkniecia tamtego synodu (franciszkowego autorstwa) oraz "Relatio Synodi". Innymi slowy: STFU*
Nie maja tez w zasadzie wplywu na to, co sie na nim gada... Na przyklad abp. Gadecki niedawno przekazal, ze jeden z kardynalow zaproponowal powrot do prawa mojzeszowego w sprawie malzenstw i rozwodow. Klasyczna herezja. Z ust kardynala. Ostatni taki przypadek mial miejsce na I Soborze Nicejskim w przypadku wspomnianego na poczatku Ariusza. Zeby tylko Jose Luiz kardynal Lacunza Maestrojuan zostal potraktowany tak samo jak Ariusz wlasnie!! Abp. Gadecki powinien wtedy podac mu tradycyjny polski podarunek**, dokladnie tak samo jak w 325 r. zrobil Sw. Mikolaj***.

Rozwaza sie porzucenie spowiedzi!! Sakrament bedacy jednym ze zrodel kolejnej schizmy, zwanej - dla, nie wiedziec w jakim celu niepoznaki, reformacja. Moze po to, zeby "zalegalizowac" zwyczaje Europy Zachodniej, w ktorej nikt nie chodzi do spowiedzi, ale wszyscy do Komunii? A niech sie ciesza... A co!

Inny arcybiskup (a dokladnie Quebecu, Paul Andre Durocher) marzy o swieceniach kaplanskich dla kobiet...

Moze niech wszyscy ci "postepowcy" na synodzie wezma przyklad z Charamsy? Nie wstydzic sie. Przeciez nie ma czego - zwiazki homoseksualne maja tyle cennych wartosci do wniesienia do Kosciola...

Ciekawe ktora z tych herezji zapoczatkuje kolejna schizme? I ciekawe jak to bedzie wygladac w wypadku obecnego "papieza" - heretyka? W koncu to zawsze odcinano chora galaz od calego drzewa... Teraz to drzewo wyglada na chore. Albo nie... zla analogia. Inaczej: ta ryba (tak, jestem swiadom potencjalnej analogii, ale jak juz, to niezamierzonej) ma glowe juz do reszty przegnila. Moze Ktos moglby wreszcie posprzatac po katastrofie z 1965, co? 

 

* - z. ang.: "Shut the f**k up!", czyli "stul ryj!"
** - podarunek ow nazywa sie "wpierdol"

*** - ten sam Mikolaj ktory teraz jest spasionym pedofilem w czerwonych gaciach i kubraku z biala lamowka.

acepl
O mnie acepl

Niepoprawny politycznie idealista, dożywotni jeniec logiki i liczb... Nawet - a zwłaszcza - w polityce. Ponadto uczulony - i wyczulony - na bzdury. __   Głodne dzieci nie myślą o nauce: www.pajacyk.pl  __  Na wszelki wypadek: wyrażam zgodę na wykorzystywanie moich tekstów tutaj zamieszczanych w całości lub fragmentach pod warunkiem podania źródła. Czyli Autora. Czyli mnie: acepl.salon24.pl

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo